Kalendarzowy zawrót głowy

0
513

Kalendarzowy zawrót głowy

Niby szczęśliwi czasu nie liczą… Nie jest to jednak możliwe, kiedy w tą znakomitą większość roku nieustannie jesteśmy zapracowani i musimy wtedy przecież kontrolować jaki dzisiaj jest dzień. Jedynie w trakcie urlopu możemy czasem zapomnieć, wyrzucić lub zasłonić wszelkie zegary i kalendarze. Na co dzień jednak nie da się ukryć, że właściwie w każdym pomieszczeniu w naszym mieszkaniu musi znajdować się przynajmniej jeden datownik, lub bardziej tradycyjny kalendarz. Są bowiem dzisiaj bardzo popularne wersje elektroniczne, mogące nawet głosowo informować nas o dzisiejszej dacie i godzinie. Niemniejszym jednak zainteresowaniem cieszą kalendarze papierowe. Odpowiednio dobrane w zależności od wnętrza mogą także stanowić znakomity element jego wystroju. Do kuchni najczęściej kupujemy małe wydzieraki, z zamieszczonymi na nich przepisami kulinarnymi. W przedpokoju miejsce jest na te trójdzielne. W salonie natomiast, albo przynajmniej w młodzieżowym pokoju, można pokusić się o taki z zamieszczonymi przepięknymi ilustracjami i zdjęciami. To nawet taka fascynująca namiastka obrazu. W kalendarzach jest magia.